Pokazywanie postów oznaczonych etykietą powieść obyczajowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą powieść obyczajowa. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 sierpnia 2025

"Zasypani zakochani" Agnieszka Lingas-Łoniewska

W książkach, które zwykle czytam, utknięcie z kimś w domu odciętym od świata oznacza kłopoty. Tym razem było inaczej.



poniedziałek, 7 lipca 2025

"Camino" Anya Niewierra

Pogodzenie się ze stratą jest trudne, a dla niektórych wręcz niemożliwe. Lotte rok po śmierci męża nadal szuka prawdy, która mogłaby jej pomóc. Tak jej się przynajmniej wydaje, kiedy wyrusza w podróż...



czwartek, 29 maja 2025

"Kto czyni zło" Agnieszka Pietrzyk

Brak pieniędzy to źródło różnych problemów. Jednak ich posiadanie nie daje gwarancji, że wszystko będzie się układać. Zwłaszcza kiedy majątek przechodzi inne ręce...



niedziela, 18 maja 2025

"Nie ukryjesz się" Susan Lewis

Rodzice zwykle starają się traktować wszystkie swoje dzieci jednakowo. Tylko nie zawsze to wychodzi, bo każde dziecko jest inne. A potem pojawiają się problemy...


środa, 19 lutego 2025

"Dom nad srebrną wodą" Anna Szczęsna

Macie takich przyjaciół, z którymi widujecie się rzadko, a jednak wasza relacja dalej jest wyjątkowa?

Teoretycznie tak działa znajomość bohaterek "Domu nad srebrną wodą". A jak wygląda w praktyce?

czwartek, 30 stycznia 2025

"Dom nad rozlewiskiem" Małgorzata Kalicińska

Zwyczajna kobieta ze zwyczajnym życiem postanawia coś zmienić. Czy wyjdzie jej to na dobre? Czy ta rodzina może być ze sobą jeszcze bliżej? Przekonajmy się!

wtorek, 31 grudnia 2024

"Zanim wystygnie kawa" Toshikazu Kawaguchi

Chcieliście kiedyś cofnąć czas? Albo przenieść się do przyszłości?

Ludzie myślą o tym z różnych powodów - jedni chcą coś zmienić, inni zobaczyć, czy ich problemy się rozwiążą. Takie rozważania są proste, dopóki nie nadarzy się okazja na podróż w czasie. Co zrobić, jeśli wehikuł czasu każe przestrzegać ściśle określonych zasad, a ich złamanie wiąże się z poważnymi konsekwencjami?


czwartek, 10 października 2024

"Prawdziwe kolory" Kristin Hannah

Są takie sagi rodzinne, przy których nasze prywatne problemy stają się błahe. A w innych odnajdujemy coś, co nas jeszcze bardziej dołuje. Jesteście ciekawi, jak było tym razem?

sobota, 8 czerwca 2024

"Wpadki zdiagnozowanej wariatki" Monika Luna

Jedne książki mają poszerzyć naszą wiedzę, inne wzbudzić emocje, a niektóre dać czystą rozrywkę bez głębszych przemyśleń i zaangażowania. Są też takie, które łączą w sobie różne cechy. I czytanie każdego typu powieści jest dobre. Wybór zależy wyłącznie od naszych upodobań i potrzeb.

Są też takie tytuły, które każdy powinien poznać. Należy do nich książka "Wpadki zdiagnozowanej wariatki".


wtorek, 17 stycznia 2023

"Krzyk o ratunek" Casey Watson

Opieka nad dzieckiem niepełnosprawnym to duże wyzwanie dla całej rodziny. Poziom trudności rośnie, kiedy dziecko znajdzie się w rodzinie zastępczej, a jego psychika na tym ucierpi. Bardzo boleśnie przekonała się o tym Casey Watson i jej rodzina.

sobota, 23 kwietnia 2022

"Ogród zły" Magdalena Sobota

Nie jest łatwo wybaczyć zdradę. Szczególnie, jeśli dotyczy ona osób, które były najważniejsze i którym bezgranicznie ufaliśmy. Ale czy zazdrość jest powodem do morderstwa? A może jednak samobójstwa...?

Okładka książki Ogród zły Magdalena Sobota

sobota, 9 kwietnia 2022

"Psoriasis sequentia" Arkadiusz Kasprzak

Każdy czasem ma w życiu problemy. Co z nimi zrobić? Jak się da, to działać. A jak się nie da to... najlepiej usiąść i poczytać - będzie łatwiej zebrać myśli.

Okładka książki Psoriasis Sequentia Arkadiusz Kasprzak

 

niedziela, 20 marca 2022

"Operacja Talos" Bogusław Wołoszański

Lubicie książki dziejące się w czasie prawdziwych wydarzeń, czy wolicie zmyślone miejsca i nieokreślony historycznie czas? U mnie przeważają te drugie (jak pewnie zauważyliście), ale dzisiaj dla odmiany przeniesiemy się na koniec lat 30. XX wieku.

Okładka książki Operacja Talos Bogusław Wołoszański 

 

sobota, 26 lutego 2022

"Terapeuta strachu" Sabina Słowińska

Świat ostatnio zwariował totalnie, ale pamiętajcie - "dopóki jest życie, dopóty jest nadzieja" więc, skoro wciąż mamy taką możliwość, żyjmy i nie świrujmy zanadto, bo tylko kopiemy pod sobą dołek.

 

Życie w ciągłym strachu

Skye (czy tylko mi to imię kojarzy się z Faye?) uczy francuskiego i projektuje ogrody. Z drugim zajęciem wiąże spore nadzieje, ale gorzej jej idzie. Aż do momentu, kiedy dostaje dwa duże zlecenia, które mają dostarczyć jej gotówki na spokojne życie i podnieść renomę, a wywracają życie kobiety do góry nogami. W toku wydarzeń pojawia się wielka namiętność, dawna miłość i ogromna niechęć, a także tajemnicze przesyłki. Co z tego wyniknie? Czy Skye dowie się, kto jest autorem listów? I jak ostatecznie poukłada się jej życie? Jeśli jesteście ciekawi, to lecimy dalej, zanim przyjdzie kolejna przesyłka...


"Każdy z nas ma swoje fascynacje i demony"


Miłość, która przysłania wszystko

Wyobrażacie sobie tak się zauroczyć, żeby nie zauważać niczego, nawet kiedy zagrożenie pojawia się tuż pod nosem? Jeśli tak to zrozumiecie Skye, a jeśli nie - to świetna okazja, żeby przekonać się, że to możliwe. "Terapeuta strachu" nie jest mocnym thrillerem. Wątek listów pojawia się okazjonalnie i jest przeplatany ogrodami i romansami. I, choć na mój gust tych wątków obyczajowych było trochę za dużo i zbyt szczegółowo, to książkę czytało się bardzo przyjemnie. Styl autorki zachęca, a pojawiające się co jakiś czas tajemnice wywołują lekkie napięcie i nie pozwalają zasnąć, nawet jeśli ktoś liczył na więcej thrillera w thrillerze. Tylko główną bohaterkę bym stąd wyrzuciła!!! Niby chce być poważną bizneswoman, a zachowuje się jak dziecko! Ja nie wiem, jak można przeoczyć tak jawne zagrożenie, bo się ciacho pojawiło na horyzoncie. I jeszcze te pająki... dlaczego nie zauważyła??? Wiedziałam, jak się to potoczy, bo mamy o tym wzmiankę na okładce, ale nie spodziewałam się, że aż tak!
Ale zostawmy Skye, bo mogę potrzebować ostrego treningu, żeby wyładować emocje, jakie we mnie wzbudza ta dziewucha. Poza nią mamy przecież innych bohaterów, którzy nie są jednoznaczni, czasem ciężko rozgryźć, o co im chodzi. A i opisy są bardzo fajnie zrobione. Kiedy potrzeba czuć w nich napięcie, a kiedy nie, stają się czysto obyczajowe. Bardzo mi się podoba, że autorka potrafiła tak zmieniać atmosferę, choć książka stała się przez to trochę... no nie wiem, jaka. Wszystkiego w niej było po trochu i już nie wiem, jak to zaklasyfikować. Sprawdźcie sami - może Wy będziecie mieli jakąś koncepcję.

niedziela, 20 lutego 2022

"Latarnicy" Emma Stonex

No i mnie wywiało. Z sieci mnie wywiało, zanim postawiłam ostatnią kropkę, dlatego bez przeciągania, bo i tak mamy opóźnienie, jedziemy nad morze i to na latarnię ;)


Okładka książki Latarnicy Emma Stonex

sobota, 29 stycznia 2022

"Na ustach grzechu" Magdalena Samozwaniec

Dzisiaj zdarza się to już rzadko (przynajmniej w moim otoczeniu), ale kiedyś normą było, że rodzice układali życie swoim dzieciom. Co może z tego wyniknąć? Przekonajmy się, jakie konsekwencje będzie miała niepokorność dwojga młodych ludzi.


sobota, 15 stycznia 2022

"Psoriasis vulgarna" Arkadiusz Kasprzak

Każda choroba ma wpływ na życie człowieka. Jedna mniejszy, druga większy, każda w inny sposób, ale zawsze wiąże się z jakimiś trudnościami. Czy warto pokazywać te trudności? Czy ludzie zdrowi chcą o nich wiedzieć? Według mnie powinni chcieć, ale ja się do nich nie zaliczam więc... wypowiedzcie się Wy, a ja opowiem Wam trochę o łuszczycy.


Okładka książki Psoriasis Vulgarna Arkadiusz Kasprzak 

 

 Jak sobie radzić z chorobą?

Z własnego doświadczenia wiem, że można na różne sposoby. Jedni godzą się z losem i nie robią nic, inni starają się żyć na tyle normalnie, na ile pozwalają im ograniczenia. każdy szuka swojej drogi, własnego pomysłu na ten marny los. A co robi bohater książki?
Łukasza poznajemy, kiedy podejmuje kolejną kurację, mającą zaleczyć zmiany łuszczycowe na jego skórze. Jest on młodym chłopakiem, mieszkającym z matką i siostrą i pracującym w barze. Mimo raptem 20 lat sporo przeżył, bo choruje na łuszczycę, przez co spotkał się z różnymi reakcjami ludzi. Łukasz ma straszne kompleksy, czuje się gorszy i nie widzi szansy na osiągnięcie czegoś więcej niż 3 miesięczne umowy pomiędzy kolejnymi pobytami w szpitalu. Na szczęście poznaje Lucy - dziewczynę z internetu, która pokazuje mu, że można inaczej żyć. Łukasz zaczyna nowy etap. Czy z pomocą życzliwych ludzi uda mu się wygrać z własną psychiką?

Choroba nie tylko na skórze

Arkadiusz Kasprzak na wstępie wyjaśnia, czym jest łuszczyca i informuje nas o tym, że sam na nią choruje. Czy to ma znaczenie? Według mnie ma. Żadna wiedza książkowa nie wyjaśni czym jest chorowanie w praktyce. O tym najlepiej mówią chorzy, którzy potrafią wyjaśnić wszystko na przykładach z własnego doświadczenia. Medycyna owszem, powie nam na czym polega łuszczyca, jakie leki stosować i że nie można spodziewać się wielkich efektów. Ale rzeczy ważnych dla chorych nie powie. Tylko od nich samych dowiecie się, co czują, kiedy kolejny raz tracą pracę, bo klienci się skarżą. Albo jakie sytuacje sprawiły, że trzymają się wąskiego grona ludzi i unikają obcych.
Dopiero wiedząc, co spotyka osoby chorujące można je lepiej zrozumieć. Wtedy okazuje się, że łuszczyca, którą my widzimy przede wszystkim na skórze lub paznokciach, nie pozostaje bez wpływu na psychikę. Człowiek ma świadomość, że nie wygląda najlepiej, ale nie może z tym nic zrobić... a ludzie patrzą i komentują - często niezbyt miło. Jedynym wyjściem jest pogodzenie się i zaczęcie normalnego życia mimo wszystko. Da się? Niektórzy udowadniają, że tak. Jednak nie każdy ma w sobie dość siły i odwagi. To jeden z powodów, dla których książki takie jak "Psoriasis vulgarna" powinny powstawać. Mając większą świadomość mniej osób będzie się dziwić i wytykać palcami (mam nadzieję).
Zwłaszcza, jeśli przeczytacie coś napisanego w taki sposób! Luz, z jakim prowadzona jest narracja i traktowanie łuszczycy, jak czegoś zwyczajnego cudownie ułatwia oswajanie się z chorobą. Wszak to nieodłączna część człowieka, tak samo jak charakter, którego przecież większość z nas się nie wstydzi. Ja jestem pod wrażeniem! 

Jak chorować, żeby nie zwariować?

Nie wiem, czy jest na to recepta doskonała. Ludzie chorzy (na łuszczycę i cokolwiek innego) są różni, tak samo jak zdrowi. Nie każdemu podoba się ta sama praca, nie każdego satysfakcjonuje to samo w życiu prywatnym, mamy różne priorytety i potrzeby. I najważniejsze jest to, żeby żyć po swojemu. Ale Arek pokazuje swoją książką coś jeszcze.
Nie zawsze życie, które prowadzimy jest tym, którego chcemy. Jednak, żeby to zobaczyć potrzebujemy spojrzenia z boku. Obecność kogoś, kto nas wspiera w naszych działaniach daje też siłę, do ich podjęcia, do przełamania schematów, w których się dotąd trzymaliśmy. Łukasz, spotykając na swojej drodze odpowiednie osoby, odnajduje radość w życiu i przestaje podporządkowywać się chorobie.
I może tego dokonać każdy. Niestety, często potrzebne jest duże wsparcie więc sprawa się komplikuje. Zwłaszcza, że osoby zdrowe nie zawsze chcą się angażować dla kogoś. A szkoda, bo warto. Ludzie, którzy mają ograniczone możliwości, a mimo to korzystają z życia wiele biorą, żeby funkcjonować, ale potrafią też wiele dać. Obcowanie z nimi uczy tolerancji i człowieczeństwa, a także dowodzi, że razem można więcej. Nie wierzysz? Zapytaj ich (link). To grupa, która łączy niepełnosprawnych i sprawnych ludzi pomagających sobie nawzajem normalnie spędzić wakacje. Dają oni dużą dawkę pozytywnej energii i pokazują, że poddanie się nie jest jedynym wyjściem. Są dowodem na to, co przedstawia książka "Psoriasis vulgarna". A także na to, że rodzaj choroby nie ma znaczenia - podejście zawsze jest ważne!

sobota, 18 grudnia 2021

"Dom (nie)spokojnej starości" Anna Kasiuk, Alek Rogoziński

Za tydzień o tej porze prezenty będą już rozpakowane, a te mniej ciekawe zdążą się może nawet znudzić (oby było takich jak najmniej). My zaś zabierzemy się za kolejną porcję pierogów, sernika lub dokończymy piernik - chyba, że jadacie coś innego? Możecie się pochwalić i zainspirować innych, w tym i mnie ;) 

Ale zanim to wszystko, to mam dla Was pierwszą, a zarazem ostatnią, powieść świąteczną w tym roku. Ci, którzy są tu już jakiś czas mogli zauważyć, że 'uwielbiam' takie książki więc lecimy, bo czas nagli, starzejemy się bez sensu...


Okładka książki Dom (nie)spokojnej starości Anna Kasiuk, Alek Rogoziński

Polecany post

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj

Byliście kiedyś tak szczęśliwi, że bardziej się już nie da? Co Was najbardziej uszczęśliwia?