sobota, 8 czerwca 2024

"Wpadki zdiagnozowanej wariatki" Monika Luna

Jedne książki mają poszerzyć naszą wiedzę, inne wzbudzić emocje, a niektóre dać czystą rozrywkę bez głębszych przemyśleń i zaangażowania. Są też takie, które łączą w sobie różne cechy. I czytanie każdego typu powieści jest dobre. Wybór zależy wyłącznie od naszych upodobań i potrzeb.

Są też takie tytuły, które każdy powinien poznać. Należy do nich książka "Wpadki zdiagnozowanej wariatki".


Jak się żyje z chorobą?

To pytanie zadaje sobie wiele osób, które mają w bliskim otoczeniu kogoś, kto zmaga się z dowolnym schorzeniem (chociaż ja znam też mnóstwo ludzi, którym się wydaje, że znają moją chorobę lepiej niż ja sama). Wielu chorych spotyka się z niezrozumieniem społeczeństwa, a często też stygmatyzacją. Jednym ze sposobów zmiany tego stanu jest uświadamianie. I to właśnie robi ta książka. Autorka, Monika Luna, ma bipolar, czyli zaburzenie, które wpływa na jej zachowanie. Nie zawsze ma kontrolę nad swoim życiem, ale czasem żyje zupełnie zwyczajnie. To, jak irracjonalne zachowania widzą inni, wielu z nas jest w stanie sobie wyobrazić. A jak to wygląda z perspektywy osoby chorej, która mimo najszczerszych chęci nie potrafi nad sobą zapanować?
Tego wam nie opowiem, bo to zdecydowanie lepiej wyszło Monice.

Najlepsze źródło wiedzy

Już podczas czytania książek Arka Kasprzaka (tutaj macie recenzje) doszłam do wniosku, że uwielbiam tę formę zapoznawania się z tak ciężkimi tematami, jak choroba. Poznałam dzięki niemu wiele faktów dotyczących łuszczycy, a to wszystko wplecione było w lekką, czasem zabawną fabułę.
Podobnie było i tym razem. "Wpadki zdiagnozowanej wariatki" to książka przede wszystkim o życiu z bipolar, ale nie tylko. Znalazłam tu również wiele wyjątkowych historii, które po pominięciu choroby autorki mogłyby przydarzyć się każdemu. Wszak życie rodzinne, czy zachowania spotkanych ludzi bywają bardzo różne. A tych wątków w książce nie brakuje. Monika Luna doskonale pokazała, że poza chorobą, jej życie toczy się zwyczajnym torem. Ma podobne do wszystkich problemy, ma rodzinę i spotyka bardzo różne osoby. Ponadto żyje w RPA i prezentuje tamtejszą kulturę i styl życia. 
To nie tylko ułatwia odbiór lektury, ale też pokazuje, że ludzie chorzy są tacy, jak ci bez żadnych przypadłości. Ich codzienność jest jedynie dodatkowo urozmaicona. I właśnie ta 'zwyczajność' i lekkość przekazu sprawia, że tak dobrze czyta się tego typu książki. 
A przeczytać warto, bo to chyba najprzyjemniejszy sposób na zdobycie informacji o chorobie, z którą możemy się zetknąć w każdej chwili, bez żadnego ostrzeżenia. I nie tylko. Ta pozycja dostarcza też rozrywkę, wywołuje uśmiech i szokuje.

Zrozumieć innych

Skoro już wiecie, że książka "Wpadki zdiagnozowanej wariatki" to coś, co naprawdę warto przeczytać, to pozwolę sobie na trochę prywaty (ale nie pomijajcie jej, proszę).
Pewnie niektórzy z was wiedzą, a inni dowiedzą się właśnie teraz, że wspieram grupę ludzi, którzy organizują wyjazdy wakacyjne dla osób niepełnosprawnych. W tym roku Akcja Specjalna ma jeden poważny problem - brakuje im ludzi do pomocy. Jeśli ktoś chciałby sprawdzić się w roli asystenta osoby niepełnosprawnej, to informacje na temat wyjazdu znajdziecie pod linkiem https://www.facebook.com/akcja.specjalna/. Na grupie jest też post, który można udostępnić, aby przekazać wiadomość dalej, więc ci, którzy nie mają możliwości pojechać z nami, też mogą pomóc.
Takie wakacje to doskonała okazja do tego, żeby poznać życie z niepełnosprawnościami w praktyce. To sposób na uzupełnienie teorii z książek o doświadczenia. W międzyczasie na pewno znajdzie się chwila na to, żeby usiąść w cudownych okolicznościach przyrody i poczytać ;)

3 komentarze:

  1. Takie książki są bardzo potrzebne. Będę mieć na uwadze, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka na pewno warta uwagi. Co do ogłoszenia, to mam nadzieję, że znajdą się chętni.

    OdpowiedzUsuń

Polecany post

"Strażnik piekła" Maks Dieter

Ostatnio zauważyłam, że dużo osób czyta literaturę wojenną i obozową. Ja póki co nie mam na takową ochoty, choć jedna książka na półce jest,...