Granica między naszą pamięcią i wyobraźnią jest bardzo cienka. Ludzki umysł często dostosowuje to, jak zapamięta sytuację do naszych potrzeb. Potrafimy tak przekręcić fakty, żeby winę za nasz błąd poniósł ktoś inny; wmawiamy sobie, że nasze niepowodzenie było nieuniknione, by zaprzeczyć swojej bierności. A najbardziej niesamowite jest to, że wierzymy w swoją wersję. Wydaje nam się ona jedyną słuszną. Czy zatem możemy polegać na swojej pamięci?