sobota, 21 sierpnia 2021

"Lissy" Luca D'Andrea

Lubicie zwierzęta? Większość ludzi deklaruje, że tak. Ale czy są one zawsze takie słodkie i urocze, jak nam się wydaje? Zobaczmy



Problem goni problem

Akcji w tej książce jest bardzo dużo. Najpierw Marlene ucieka od bogatego męża kryminalisty, zabierając ze sobą wartościowe kamienie. Potem rozbija samochód i trafia do leśnego samotnika; Simona Kellera. Mąż, mający powiązania z mafią zaczyna szukać kobiety, Simon zaczyna polowanie na jej prześladowców, a świnie... są głodne. Trupów, pościgów i tajemnic przewija się mnóstwo, ale to właśnie zwierzęta wracają ciągle na pierwszy plan. Jaką rolę odgrywają? I jak na teraźniejszość wpłynie przeszłość, którą poznajemy za sprawą opowieści Simona i biblii Kellerów, którą przepisuje? Marlene uciekła, żeby zacząć nowe, spokojne życie. Ale gdzie i jak? Czy to w ogóle jest możliwe?


"To nierozsądne wystawiać los na próbę. Jeśli wyzywasz los ryzykujesz, że będziesz musiał zdać egzamin."

O co w tym wszystkim chodzi?

Trochę już znam styl autora, bo czytałam "Istotę zła" więc wiedziałam, czego mogę się spodziewać. I nie zawiodłam się! Górski klimat oddany został wyśmienicie, razem z całą tajemniczością i niebezpieczeństwem. Grozę czułam w każdym zdaniu. Już w początkowej części, kiedy dopiero wczuwałam się w historię, czułam, że będzie ciekawie, że wiele się wydarzy. A kiedy poznawałam kolejne części opowieści, moja ciekawość rosła. Właściwie pod każdym względem książka jest świetna. I, choć w dużym stopniu jest kryminałem, to wątek filozoficzny i psychologiczny są bardzo mocno rozwinięte. Poznajemy wpływy dzieciństwa na dorosłe życie. A także wpływ Lissy na psychikę Simona. Czy bohaterom uda się pokonać klątwę i poprawić swoją sytuację?
Tego dowiecie się dopiero po przeczytaniu. Ja Wam powiem tylko, że warto się dowiedzieć. Nawet zaufany człowiek ma niezwykłą historię do opowiedzenia, choć wydaje się być postacią drugoplanową. Każdy uczestnik przedstawionych wydarzeń jest ważny i ma swoje sekrety, których odkrycie wiele wyjaśnia. W przeciwieństwie do zakończenia, które zdaje się być niepełne - są sytuacje, których wyjaśnienia trzeba się samemu domyśleć. Jednak nie przeszkadza mi to w odbiorze książki i tym, żeby Wam ją polecać. Zwłaszcza jeśli lubicie psychodeliczne opowieści, w których dzieją się różne, dziwne rzeczy. 
A jeśli chcecie poczuć niepowtarzalną atmosferę, to zachęcam do poznania audiobooka w interpretacji Kamila Prubana - moim zdaniem świetnie pasuje do tej powieści! 

poniedziałek, 16 sierpnia 2021

"Odcięci" S. Fitzek, M. Tsokos

Jak wracać do czytania po urlopie, to z przytupem! Dlatego na początek dorwałam książkę, której współautorem jest jeden z moich ulubionych pisarzy. Zobaczmy, czy pisząc z kimś innym radzi sobie tak dobrze, jak w solowych dziełach.



sobota, 31 lipca 2021

poniedziałek, 26 lipca 2021

"Przez pomyłkę" Agnieszka Peszek

Kiedy zaczynałam czytać tę książkę zastanawiałam się, czy nie przez pomyłkę po nią sięgnęłam, czy nie stracę czasu na coś, co nie jest warte poświęcenia. I co się okazało? Zaraz Wam wszystko opowiem.

 



Każdy może się pomylić

Zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z dużą grupą ludzi – prawdopodobieństwo, że ktoś zrobi coś, czego nie chce, zupełnie przypadkiem, jest spore. Tak też było i tym razem. Książka „Przez pomyłkę” opowiada o spotkaniu klasowym, które odbywa się po 18stu latach od ukończenia szkoły. Bohaterów łączy tajemnica z przeszłości, o której niewiele wiemy, a która ma duży wpływ na ich relacje. O co chodzi? Z każdą chwilą poznajemy coraz więcej szczegółów, jednak do rozwiązania wszystkich zagadek zbliżamy się powoli, a przy odkryciu jednej tajemnicy okazuje się, że są też inne, dotąd ukryte. Co z nich wyjdzie? Kto i w jaki sposób zawinił najbardziej? Czy bohaterowie zamkną sprawy z przeszłości i ruszą dalej wolni od sekretów?

 

"Niestety od środka wszystko wyglądało zupełnie inaczej." 

 

Pomyłki sprzed lat

Wydarzenia przedstawione w powieści dzieją się w dwóch czasach. Śledzimy życie obecne postaci i spotkanie klasowe, a także poznajemy ich szkolne sekrety. Okazuje się, że każdy z nich przed grupą coś udaje, a w głębi jest innym człowiekiem. Dokąd ich ta inność zaprowadziła? Do dorosłego życia, mniej lub bardziej satysfakcjonującego. Teraz każdy chce udawać, że jest mu dobrze z tym, jak się sprawy potoczyły, a jednak większość męczy się z dorosłością, którą wyobrażali sobie zupełnie inaczej. Ukazanie tego, jak różne sytuacje kształtują nasz charakter jest zrobione bardzo dobrze. Tak samo jak bohaterowie, którzy nie wychodzą z roli, w której zostali obsadzeni. Powiązanie wydarzeń jest ciekawe, a psychologia? - sporo w niej oczywistych stwierdzeń i powielania schematu, ale jak coś jest faktem to jest i się tego nie zmieni. Mniej popularne kwestie, wymagające analizy też się znalazły. Może akcja nie jest super wartka, ale trzyma napięcie. Nawet, kiedy zdarzyło mi się zgubić w czasie i bohaterach (co mogło być spowodowane ekstremalnymi warunkami, w jakich czytałam) szybko odnajdywałam właściwą drogę, a że opowieści są interesujące to tym chętniej wracałam do czytania. Zwłaszcza, że wielu spraw nie rozumiałam w trakcie czytania – dlaczego takie wątki, dlaczego ta, a nie inna postać, jak to połączyć? Przez to jeszcze bardziej zależało mi na poznaniu prawdy. I nie zawiodłam się!

sobota, 17 lipca 2021

"Fascynacja" Adrian Bednarek

Fascynowało Was coś kiedyś do tego stopnia, że całe życie chcieliście na tym wzorować? Właściwie nie ma w tym nic dziwnego, czy zaskakującego, dopóki ktoś niewinny na tej fascynacji nie ucierpi...
 
 

Polecany post

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj

Byliście kiedyś tak szczęśliwi, że bardziej się już nie da? Co Was najbardziej uszczęśliwia?