Coś się ostatnio nie mogę z niczym wyrobić. Nawet kontynuacja „Kolekcjonera oczu” musiała poczekać. Ale wreszcie jest! Ja już wiem, co dalej z historią Aliny i Alexandra. A wy z pewnością się ode mnie nie dowiecie. Postaram się też nie zdradzać pierwszej części; jednak nie mogę obiecać, że będzie zupełnie bez spojlerów.
