Podobno rok trzeba dobrze zacząć, żeby cały był udany. Dlatego na pierwszą lekturę tego roku wzięłam książkę autora, który mnie jeszcze nigdy nie zawiódł. Co dostałam tym razem?
Krótko o tym, co w środku
Pogodzenie
się ze stratą bliskiej osoby zawsze jest trudne. Co więc jest nietypowego w
sytuacji Jana?
Mężczyzna
dowiedział się, że jego narzeczona zginęła w wypadku, ale przecież rozmawiał z
nią w chwili, gdy zapukał policjant.
Jan chce
odnaleźć Leoni, w której śmierć nigdy nie uwierzył. Terroryzuje w tym celu
stację radiową. Zaczyna grę o życie zakładników ze słuchaczami radia. Negocjacje
prowadzi psycholog policyjna, która ma problemy z alkoholem i samobójstwem
córki. Czy Leoni rzeczywiście żyje? Czy
się odnajdzie? Jak negocjatorka z problemami pomoże porywaczowi i zakładnikom?
Znowu się nie zawiodłam
Już sposób
zwerbowania do roboty Iry jest niesamowity i zapowiadał dobrą lekturę. Później akcja toczy się głównie
wokół rozmów negocjatorki z Janem. To jednak nie oznacza spadku napięcia.
Konwersacje są stworzone tak, że cały czas jest pełno emocji. Trochę się zastanawiałam, po co rozmawiają też o jej życiu, ale wcale nie było to nudne.
Policjanci starają się złapać napastnika bez zagrożenia dla innych i ciągle coś
kombinują. To wszystko sprawia, że mimo małej ilości akcji i krótkiego czasu
trwania wydarzeń, dzieje się całkiem sporo. Do tego okazuje się, że zaistniała
sytuacja jest bardziej zagmatwana, niż się wydawało. Nie wiadomo, kto, co
kombinuje, komu można ufać. Dlaczego Leoni zniknęła? Czy uda się opanować sytuację, zanim zginie wiele niewinnych osób?
Warto się
tego dowiedzieć. Podczas czytania wiele razy zmieniałam zdanie. Raz wierzyłam, że Leoni żyje, by za chwilę uznać Jana za wariata. Zakończenie jest bardzo nieprzewidywalne i emocjonujące.
Wyjaśnia się w nim wszystko, co zostało poruszone więc jest super, bo po drodze było kilka spraw, które wydały mi się nieistotne. Akcja
jest spójna, bohaterowie do końca nie wychodzą ze swoich ról. Dowiadujemy się,
że aby dojść do prawdy, trzeba by zwrócić uwagę na szczegóły, które zaczynają
się rzucać w oczy, dopiero gdy już wiemy, co się wydarzyło.
A no i nie zapominajmy o tych wszystkich berlińczykach, od których może zależeć los zakładników. Świadomość, że w wydarzenia wplątani są ludzie niepojawiający się w treści, ale mogący we wszystkim uczestniczyć dodaje jeszcze więcej napięcia.
Generalnie
jestem bardzo na tak. Wszystko się kleiło, było sporo emocji, psychologia
postaci dobrze opisana, dałam się nawet zaskoczyć. Wychodzi na to, że ta
książka miała wszystko, co powinna mieć. Sebastian Fitzek po raz kolejny mnie nie zawiódł. To był zdecydowanie dobry wybór na początek roku!
Jako psycholog, chętnie sięgnę po tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że z tego samego powodu mogą Ci się spodobać wszystkie książki tego autora, które przeczytałam 😉
UsuńFajnie, że zakończenie jest tak zaskakujące. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńOj bardzo. Spodziewałam się różnych rzeczy, ale nie aż takiego szaleństwa 😊 Mam nadzieję, że kiedyś przeczytasz i będziesz tak samo jak ja zadowolona z lektury 🙂
UsuńNie tylko recenzja zachęca, ale i okładka.
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze nazwisko autora 😍 Także nic innego nie pozostaje, tylko brać i czytać 😊
UsuńPo prostu muszę przeczytać, po tak kuszącej recenzji :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz zachęcam i mam nadzieję, że będziesz równie usatysfakcjonowana, jak ja 😊
UsuńBo tak właśnie jest 😊
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym tytułem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo jest bardzo wart uwagi 😉
UsuńNa razie czytałam tylko jedną książkę autora, ale chciałabym w tym roku trochę nadrobić :) Ten autor wygląda na pewniaka jeśli chodzi o poziom jego książek :)
OdpowiedzUsuńPodobno ma jakieś słabsze książki, ale ja jeszcze nie trafiłam takowej 😊 Biorę wszystkie w ciemno 😁
UsuńUwielbiam tego autora ;) wszystkie książki, które do tej pory czytałam trzymają poziom.
OdpowiedzUsuńCzy to jakaś nowość, która mi umknęła?
Nie, to starszy tytuł. Ja niedawno zaczęłam przygodę z autorem dlatego na razie czytam dawniejsze książki 😉
UsuńSłyszałam o tym autorze, ale jeszcze nie miałam okazji czytać jego twórczości. Z chęcią to zmienię.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zmienisz to niedługo i życzę Ci, żebyś zachwyciła się jego książkami tak, jak ja 😊
UsuńOby tak było ;)
UsuńLubię go:)
OdpowiedzUsuńJa również 😊
Usuńgenialnie to brzmi:D oj coś czuję że zaraz polecę zamówić owa pozycję:) uwielbiam takie klimaty:) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie:)
OdpowiedzUsuńWszystkie książki Autora, które czytałam są genialne. Bardzo serdecznie polecam 😊
UsuńZdecydowanie wpisuję na listę!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dobra decyzja! 😉
UsuńKsiążki autora jeszcze przede mną. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się poznać jego twórczość. ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że nie będziesz z tym długo zwlekać 😉 Moim zdaniem to naprawdę świetny autor 😊
UsuńAutor nr 1 do poznania
OdpowiedzUsuńGorąco polecam Jego twórczość 😁
UsuńZaintrygowała mnie ta recenzja - lubię aspekty psychologiczne i zaskakujące zakończenie
OdpowiedzUsuńZatem myślę, że książka Ci się spodoba ;)
UsuńCzyli thriller i to psychologiczny. W takim razie ja tez jestem na tak.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie thriller i sporo psychologii ;)
Usuń