sobota, 11 grudnia 2021

"Zapomniany" Adrian Bednarek

 I stało się! Po "Fascynacji", która była niezła, choć czegoś mi zabrakło (o czym dowiecie się w tej recenzji) postanowiłam zrobić drugie podejście do twórczości Adriana Bednarka. Jak wypadło? Zaraz Wam opowiem, ale po kolei...


Zapomniany — Adrian Bednarek 

 

 Jak przypomnieć się światu?

Patryk i Jędrek to nastolatkowie, którzy postanawiają urządzać Łowy, polegające na kuszeniu małolat kasą i sławą, żeby zaciągnąć je do łóżka. Jak im idzie? Nieźle, do czasu... W 2005 roku Jędrek zostaje porwany i spędza w zamknięciu 10 lat. W tym czasie porywacz, którego nazywa Duchem dba o zaspokajanie podstawowych potrzeb więźnia. Mężczyźnie w końcu udaje się uciec i zaczyna zastanawiać się, kim jest porywacz i dlaczego tak postępował. Czy Łowy mają z tym coś wspólnego? Jeśli nie, to co się wydarzyło? Prawdę pomoże Patrykowi odkryć wschodząca gwiazda YouTube'a, który w tym czasie zyskiwał coraz większą popularność. Dziewczyna poza amatorskim śledztwem wspiera mężczyznę w przystosowaniu do świata, który przecież zmienia się bardzo dynamicznie, a Patryk ma do nadrobienia całą dekadę. W dodatku zmienili się też jego rodzice i znajomi więc początek był trudniejszy, niż mężczyzna się spodziewał. Ale co z tego wyniknie musicie przekonać się sami ;)

"Nie chciałem umierać, nie potrzebowałem tej łaski. Chciałem dalej żyć, bo życie to jedyne, co mi zostało."

Wielki powrót po latach

Moja przerwa od książek Adriana Bednarka trwała trochę krócej, ale też widzę zmianę. Zupełnie jak Patryk w świecie, który poszedł dalej mimo jego nieobecności. Jednak ja widzę zmianę pozytywną. "Zapomniany" dał mi więcej napięcia i wrażeń, niż "Fascynacja". Próbowałam wyobrazić sobie, jak czuł się Patryk, kiedy wrócił do społeczeństwa i... nie umiałam. Nie wyobrażam sobie zaczynać wszystkiego od nowa w świecie rozwiniętym o 10 lat bardziej. Akcja książki zaczyna się w 2005, a więc czasie, kiedy rozwój technologii stawał się dynamiczny. To, co zastał Patryk było czymś zupełnie innym, niż pamiętał. Rety, jaki to musi być szok!
Do tego jeszcze rodzina i znajomi, którzy też nie spełnili jego oczekiwań. Młody mężczyzna nie spodziewał się, że po tak długim czasie zdążyli stracić nadzieję i jego pojawienie się nie będzie dla nich oczywiste. Jednak staje się to sensacją, która też nie ułatwia powrotu do normalności. Nowej normalności. Ja nie wiem, jak bym sobie poradziła w takiej sytuacji, a Wy? Jesteście ciekawi, co wydarzyło się w życiu Patryka, kiedy znów nabrało ono tempa?
 

Co nas nie zabije...

Niektórzy twierdzą, że uczyni nas silniejszymi, ale czy tak będzie rzeczywiście? Bohaterowie "Zapomnianego" udowadniają, że nie zawsze. Bo owszem, Patryk nie jest tu jedyną ciekawą postacią. 
Akcja dzieje się dwutorowo. Mamy czas sprzed porwania i po ucieczce. I poznajemy myśli i przeżycia różnych bohaterów. Dowiadujemy się tego, co Patryk czuł w zamknięciu i jak odebrał nowy świat. Ale są jeszcze rodzice, którzy stracili dziecko i muszą oswoić się z tym faktem. Jednocześnie nie mają pewności, czy ich potomek żyje więc nadzieja ciągle może się tlić. I nie są to tylko rodzice Patryka. Youtuberka Diana szuka zaginionej przyjaciółki. Choć jest to wątek poboczny, to próbowałam wczuć się w sytuację rodziny, a także uczucia samej Diany. Kolejnymi ciekawymi postaciami są Jędrek i jego siostra, z którą przed zaginięciem związany był Patryk. Byli z Zapomnianym blisko. Jak przeżyli jego zniknięcie? Tego dowiecie się z książki.
"Zapomniany" to świetny thriller, który pokazuje różnych ludzi i odmienne światy. Dzięki temu mamy wiele wątków psychologicznych do rozłożenia. Przeanalizowanie każdego z nich jest ciekawe, a rozwiązanie podane przez autora pomaga zrozumieć tok myślenia. Nawet w przypadku bardzo spaczonych jednostek, które... no właśnie, co je tak spaczyło? Jednocześnie wszystko, co się dzieje ma związek z mózgiem i psychiką, które są bardzo złożone. Dlatego ja widziałam też inne możliwości. Ale w książce wszystko zostało poprowadzone świetnie! Nawet jeśli część zagadek rozwiązałam wcześniej (a część sama się rozwiązała), to do samego końca czułam napięcie i ciekawość. O ile "Fascynacja" nie przekonała mnie w 100% to po "Zapomnianym" wiem, że nie zapomnę o książkach, które napisze Adrian Bednarek. Wam też polecam zajrzeć do wnętrza.




12 komentarzy:

  1. Dość głośno o tej książce. Niestety - odkładam ją na później. Pozdrawiam po zalatanym poranku, właśnie siedzę nad podręcznikami licealnymi - starszymi i nowszymi. Udanego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko nie zapomnij o niej 😊 Pozdrawiam i powodzenia z podręcznikami 😉

      Usuń
  2. Rewelacyjnie skrojona książka. Adrian Bednarek w formie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam :) To bardzo dobrze napisana i wciągająca historia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu muszę się zapoznać z jego twórczością. Niewykluczone, że zacznę właśnie od tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszyscy kuszą Bednarkiem, a ja jeszcze jego nic nie czytałam ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to powód do radości - wszystko przed Tobą 😃

      Usuń

Polecany post

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj

Byliście kiedyś tak szczęśliwi, że bardziej się już nie da? Co Was najbardziej uszczęśliwia?