sobota, 30 października 2021

"Niepewność" Stanisław Sałapa

To uczucie pojawia się czasem w życiu każdego i wiąże się z różnymi sytuacjami zawodowymi, prywatnymi, uczuciowymi. A co sprawia, że Wy odczuwacie niepewność?

Okładka książki Niepewność Stanisław Sałapa


Niełatwo jest wkroczyć w dorosłość

Piotr i Zuza to para nastolatków. Oboje są cisi i spokojni, ale mają wiele planów na przyszłość. Poznają się krótko przed maturą i okazuje się, że oboje wyjeżdżają na studia do Warszawy. Rodzi się między nimi wyjątkowe uczucie, które mogą pielęgnować w dalszym życiu. Sprawy jednak komplikują się, gdy po jednej z imprez Piotr zostaje pobity i szuka sprawiedliwości. Niedługo po tym w rzece znalezione zostaje ciało napastnika, a na jaw wychodzą tajemnice rodziny Zuzanny. Jaki to będzie miało wpływ na życie tej dwójki? Co dziwnego jeszcze się wydarzy?

"Przyjdzie mu żyć w dwóch odmiennych światach? Ma stać w jakimś niepojętym rozkroku? W którym z nich odwet jest wyrazem bezradności i bezsilności?"

Niczego nie można być pewnym

Nawet tego, jak zakończy się ta opowieść. Na początku wszystko wydaje się proste, choć tajemnica jest wyczuwalna. Autor pięknie pisze o uczuciach. Miłość Piotra i Zuzanny jest wyjątkowa i ma w sobie niezwykłą poetyckość. Po przeczytaniu opisu wydawcy wiedziałam jednak, że sielanka zostanie zakłócona. I faktycznie tak się stało, tylko dla mnie było tego za mało. Książka nie jest długa, ale jednak pod koniec zaczęło mnie mdlić od rozmów zakochanych. Liczyłam na to, że śmierć oprawcy Piotra odegra większą rolę, a tajemnice rodzinne będą szerzej przedstawione. Ale u mnie już tak jest. Nie przywiązuję się do bohaterów, nie lubię długotrwałego romantyzmu i miłosnej atmosfery.Wolę też zamknięte wątki, a tu na koniec jest wiele niejasności. Akcja dzieje się na przestrzeni kilku lat, a koniec pozostawia niedomówienia, choć jednocześnie mocno mnie zaskoczył.
Jednakże; muszę przyznać, że "Niepewność" jest pod tym kątem bardzo dobrze zrobiona. Ostatni raz z takim cudownym klimatem spotkałam się w książce "Kształt dźwięku" (recenzja tutaj). Nie znajdziecie tu napięcia i wartkiej akcji. Ale dla szukających delikatnej historii z lekkim wątkiem kryminalnym będzie to wspaniała opowieść. W sam raz na długi weekend :P

14 komentarzy:

  1. Nie czytałem wcześniej o tej książce. Raczej teraz tego typu książki omijam. Ale - nie mówię nie. Wątek wchodzenia w dorosłość jest jednak ciekawy. Pozdrawiam serdecznie po bardzo zalatanej sobocie, w którą raczej zazwyczaj odpoczywam. Cmentarz, zakupy, itd. I jeszcze zmiana czasu, heh ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś uznasz, że przyszedł na nią czas 😉
      Pozdrawiam ciepło po pięknym dniu na zakończenie października 😊

      Usuń
  2. Raczej nie dla mnie, ale wiem, komu mogę polecić tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że mnie również ta książka mogłabyś się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fabuła jest intrygująca. Jestem ciekawa tych tajemnic.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przekonałaś mnie by ruszyć cztery litery i zapisać tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeej, cieszę się, że miałam okazję zadbać o Twoją aktywność 😅

      Usuń
  6. Brzmi całkiem nieźle, myślę, że mogłabym się skusić i przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj - w przyjemnością poznam Twoją opinię :)

      Usuń

Polecany post

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj

Byliście kiedyś tak szczęśliwi, że bardziej się już nie da? Co Was najbardziej uszczęśliwia?