piątek, 21 maja 2021

"Bransoletka pełna wspomnień" Viola Shipman

Ostatnio trafiło mi się kilka książek, nad którymi musiałam się zatrzymać i pomyśleć. Dzisiaj trochę delikatniej, bo zbliża się Dzień Matki, ale to też nie jest opowieść, nad którą przechodzi się obojętnie.


Mała bransoletka - wielka wartość

Choć w tej historii najważniejsza jest bransoletka, to przedmiot ten ma ścisły związek z rodziną. Bohaterki są 3, każda jest przedstawicielką innego pokolenia. Lolly - babcia - kiedyś dostała od matki bransoletkę, do której co roku dokładała nową zawieszkę. Teraz, mając 70 lat i problemy z pamięcią, postanowiła zacieśnić więzy z córką i wnuczką. Wie, że to może być ostatnia okazja. Jednak jej córka jest zapracowaną kobietą, która nie ma czasu dla matki. Kiedy go jednak znajduje, poznaje tajemnice bransoletki i przewartościowuje swoje życie.
Małe przywieszki kryją w sobie wiele wspomnień rodzinnych, których opowiedzenie pokazuje młodym, zalatanym kobietom, że tracą czas, a najpiękniejsze sprawy przelatują im przez palce. Czy zdążą zrozumieć, jak ważna jest w naszym życiu rodzina, zanim będzie za późno na refleksje?

"Jeśli człowiek kocha to, co robi, to żaden dzień w jego życiu nie jest harówką."

 

Rodzina to jednak ważna sprawa

Zapracowana córka Lolly tego nie zauważa, ale starsza pani udowadnia to każdą opowieścią związaną z inną przywieszką bransoletki. "Bransoletka pełna wspomnień" to niezwykła opowieść i przestroga dla młodych ludzi, goniących za karierą. Owszem, pieniądze są ważne, bo jakoś trzeba żyć. Ale czy powinny zaciemnić obraz spraw najważniejszych? Po przeczytaniu tej książki będziecie wiedzieli. A przeczytać warto. To wspaniała, wzruszająca historia rodzinna. W opowieściach Lolly i reakcjach młodszych kobiet jest tyle uczuć, emocji i ważnych spostrzeżeń, że każdy nauczy się dzięki nim żyć na nowo.  To książka przeznaczona dla rodziców i dla dzieci. Jedni dowiedzą się, że trzeba od najmłodszych lat wpajać potomstwu odpowiednie wartości, a drudzy - jak traktować rodziców i dziadków.
To normalne, że różnica pokoleniowa nie pozwala nam do końca się zrozumieć, ale przecież są sprawy niezmienne, które dla każdego, zawsze powinny być priorytetem. Jakie sprawy? Tego dowiecie się od Lolly. Albo od dziadków i rodziców. Pamiętajcie - rozmowa pozwala dużo zrozumieć, tylko nie negujcie wszystkiego od razu, bo jest 'przestarzałe'. Wam też ktoś kiedyś tak powie i co? Fajnie będzie?
Pewnie nie; ale czytanie "Bransoletki pełnej wspomnień" i tak. Zatem czytajcie, ale krótko, żeby znaleźć czas dla mamy, babci i całej reszty seniorów z rodziny ;)

22 komentarze:

  1. Bardzo lubię takie rodzinne opowieści z przesłaniem. Zapisuję sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książkowe przestrogi są bardzo wartościowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Uwielbiam książki, z których mogę wyciągnąć jakąś lekcję 😊

      Usuń
  3. Już od jakiegoś czasu ta książka bardzo mocno za mną chodzi. Muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To daj jej się w końcu dogonić i idzie dalej razem 😜

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Całość dużo lepiej niż moja opinia 😉 To wspaniała książka jest 😊

      Usuń
  5. Ja również zapisuję tytuł. Lubię takie książki . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Cieszę się, że udało mi się dorwać coś, co Cię zainteresowało 😊
      Pozdrawiam serdecznie ☺️

      Usuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale muszę przyznać, że poczułam nią zainteresowanie ;).
    Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się takich książkowych klimatów u Ciebie, Twój blog kojarzy mi się z kryminałami i thrillerami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nie spodziewałam, że złapię coś takiego i że będzie takie fajne 😉 Cieszę się, że Cię zainteresowałam tą książką
      Ale spokojnie - niedługo wracam do kryminałów (czekam na paczkę z książką pana Krajewskiego) 😁

      Usuń
  7. Piękna recenzja i książka warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Osobiście uważam, że książka o wiele piękniejsza niż moja recenzja 😉

      Usuń
  8. Piękna okładka! Chętnie poznam tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz zupełną rację, że czas dla starszych osób, zwłaszcza rodziny, trzeba znajdować. A po książkę sięgnę i mam zamiar przeczytać ją "szybko". :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wiedzieć, że w dzisiejszym świecie, w którym rządzi pogoń za pieniądzem i karierą, ktoś podziela moją opinię 😊 Mam nadzieję, że książka Cię wciągnie, a potem odda rodzinie 😉

      Usuń
  10. A już się przyzwyczaiłam, że u Ciebie głownie kryminały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ale ostatnio się zgubiłam w księgarni 😜 Ale już niedługo, bo najnowsza książka pana Krajewskiego przede mną 😊

      Usuń

Polecany post

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj

Byliście kiedyś tak szczęśliwi, że bardziej się już nie da? Co Was najbardziej uszczęśliwia?