piątek, 21 czerwca 2019

„Cisza białego miasta” Eva Garcia Saenz de Urturi

Zazwyczaj nie biorę książek do ręki wcześniej niż rok po premierze. Zwłaszcza jeśli jest o nich głośno i dużo się oczekuje. Ale jak już dostałam, to pomyślałam, że przeczytam od razu.


Ciągle coś się dzieje

Akcja zaczyna się już na samym początku. Dowiadujemy się, że profiler został postrzelony w głowę przez seryjnego mordercę, a potem przechodzimy do jego relacji z rozwiązywania sprawy. Lądujemy w samym środku baskijskiego święta, którego obchody zakłóca znalezienie dwóch ciał. Zbrodnia przypomina wydarzenia sprzed 20 lat, ale wówczas morderca został ujęty i nadal siedzi w więzieniu. Jednak niedługo wychodzi na przepustkę, przez co policja znów się nim interesuje. Podejrzany jest bratem bliźniakiem byłego policjanta, który wsadził go do więzienia.  Od początku wszystko łączy się bliźniakami; nawet to, że ofiary zawsze są dwie, w tym samym wieku. Jednak czy to może być tak oczywiste? I w jaki sposób więzień miałby zabijać zza krat? Dodatkowe pytania rodzi wpleciona w akcję historia z przeszłości, opowiadająca o małżeństwie, które przez wiele lat starało się o dziecko. Kobieta zachodzi w ciążę, gdy wdaje się w romans. Kto jest ojcem i jak to się wiąże z zabójstwami dokonanymi wiele lat później? 

Przegadana, czy faktycznie dobra?

Słyszałam o tej książce sporo dobrego, więc moje wymagania były duże. Na szczęście autorka dała radę i nie odczułam wielkiego zawodu. Od pierwszej strony książka trzyma w napięciu i sprawia, że chce się czytać dalej. Nawet kiedy myślałam, że już wszystko wiem, pojawiało się coś, co komplikowało całą sprawę i nadal z ciekawością śledziłam zdarzenia. Jest sporo nawiązań do kultury i historii regionu, ale wszystko jest wyjaśniane, nie trzeba się samemu orientować. Profiler jest bardzo inteligentny, jednak nie wie wszystkiego. Czasem z pomocą przychodzą inne postaci. Ma też swoje słabości; na przykład kobietę, co mnie trochę denerwowało i spowalniało akcję, ale dzięki temu jest zwykłym człowiekiem. W zasadzie ten wątek stał się miłym przerywnikiem w szybko toczącej się akcji. W niektórych momentach odnosiłam wrażenie, że zwraca uwagę na zbyt wiele szczegółów. Szybko okazało się, że miał powody, by zauważać coś drobnego. Dzięki temu jego geniusz był umniejszany i sprowadzany do zwykłego poziomu.
Było zatem wszystko: ciekawa sprawa, zawiła intryga, dobrze stworzone postaci. Brakowało mi natomiast wyjaśnień, czemu rezygnują z jakiegoś kierunku w śledztwie (czyżby tylko dlatego, że pojawiło się coś innego?). Może to też oczywiście wynikać z tego, że spodziewałam się książki doskonałej, a znalazłam drobne niedociągnięcia. Do końca czekałam też na relację jednego z bohaterów. Mimo, że rozumiem jego motyw, to liczyłam na bezpośrednie wyznania, a nie tylko poskładane w całość opowieści innych. Aczkolwiek to już bardzo subiektywna ocena, bo faktycznie w całej opowieści nie było konieczności zamieszczania zeznań mordercy. I bez tego mamy jasność.
Jeśli lubicie dynamiczne książki i historie z mnóstwem tajemnic do odkrycia, to ta książka jest idealna. Ja już się nie mogę doczekać kolejnych części "Trylogii białego miasta"!

34 komentarze:

  1. Zdecydowanie jest to książka, po którą muszą sięgnąć. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra recenzja I piękna okładka zachęcają do czytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo warto poznać wnętrze ukryte za tą okładką 😊

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Rozumiem cię, nie każdy czyta kryminały, nawet te dobre 🙂

      Usuń
  4. Wiele dobrego czytałam o tej książce, więc na pewno jej nie odmówię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo dobrego, bo to dobra książka jest 😉 Wierzę, że również się nie rozczarujesz 🙂

      Usuń
  5. A ja o niej nie słyszałam, więc podeszłabym do niej bez wygórowanych oczekiwań. Niemniej jednak fajnie, że nie zawiodła. Więc chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że jednak usłyszałaś 😜 To naprawdę kawał dobrej intrygi kryminalnej

      Usuń
  6. Brzmi ciekawie. Chętnie sięgnę po ten tytuł. Lubię tajemnice. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zatem cieszę się, że mam ją na półce. Teraz muszę tylko znaleźć czas, aby ją przeczytać. 😊
    Pozdrawiam ciepło. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj znalezienie czasu bywa ciężkie, ale mam nadzieję, że szybko Ci się uda 🙂

      Usuń
  8. od premiery mam ją w kolejce, mam nadzieję, że niedługo uda znaleźć mi się na nią czas... tylko ciągle zastanawiam się czy ją czytać czy słuchać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat wolę czytać, ale znając historię myślę, że wersja audio też może być ciekawa 😉

      Usuń
  9. Jeżeli to trylogia, to może poczekam na resztę i przeczytam hurtem :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym miała jeszcze raz wybierać, to chyba też bym poczekała 😉 Chociaż tłumaczenie pewnie jeszcze sporo zajmie
      Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  10. Oj tak, lubię historie i rzeczy tajemnicze, nieoczywiste.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj zdecydowanie ta książka ma wszystko to czego od lektury oczekuję. Bardzo chcę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że szybko podzielisz się swoją opinią 😊

      Usuń
  12. Po Twojej recenzji i ja jestem zdecydowana, by sięgnąć po tą książkę. Całość brzmi interesująco i intrygująco, czyli tak jak lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło słyszeć (czytać), że Cię przekonałam do czegoś, co mnie zachwyciło 😊

      Usuń
  13. Opowieść skonstruowana z drobnych elementów przypomina mozaikę emocji. Trzeba się nad nią pochylić z uwagą, by dostrzec wszystkie detale. W tej powieści wszystko wydaje mi się ciekawe łącznie z lokalizacją historii. Dziękuję za bardzo ciekawą recenzję i interesującą propozycję. Na pewno z niej skorzystam i pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, detale w tej książce są bardzo ważne przy rozwiązywaniu zagadki. Czy lokalizacja jest rzeczywiście ciekawa nie wiem, bo nie byłam w Hiszpanii, ale opisy wprowadzają niezwykły klimat 😊 Cieszę się, że moja recenzja zachęciła Cię do poznania tej książki 🙂
      Pozdrawiam serdecznie ☺️

      Usuń
  14. Widzę, że to książka dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo :) W takim razie miłej lektury (kiedy byś nie czytała) ;)

      Usuń
  15. Kusi mnie ta książka już od kiedy pierwszy raz o niej usłyszałam. Uwielbiam bowiem historie pełne tajemnic, klimatyczne, z ciekawą intrygą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubisz takie historie to powinna w końcu skutecznie skusić ;)

      Usuń
  16. Przeczytam, oj tak ;) Czyje sie skuszona

    OdpowiedzUsuń
  17. Łoo.. nie wiedziałam, że to pierwsza część trylogii :) Okładka mnie przeraża :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście dopiero pierwsza. Już się nie mogę doczekać reszty, gdybym znała hiszpański to pewnie bym od razu oryginał czytała 😊

      Usuń

Polecany post

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj

Byliście kiedyś tak szczęśliwi, że bardziej się już nie da? Co Was najbardziej uszczęśliwia?