"Naga" Izabela Szolc

Kobieta to istota z pozoru słaba, ale cechująca się ogromną siłą. I taką też przedstawia ją Izabela Szolc w swojej książce.

Być kobietą

"Naga" to nie jedna, zwyczajna historia. Ta książka pokazuje różne oblicza kobiecości - zakochanie i zdradę, radość i cierpienie. Bohaterki kolejnych opowiadań mają różne przeżycia, które kształtują odczuwanie przez nie emocji. Wszystkie opowieści są pełne bólu i cierpienia. Nawet te, w których wspominane są dobre momenty.

Autorka pokazuje, że bycie kobietą to trudna sztuka. Wiele trudności sprawiają bardzo silne uczucia, które mogą pojawić się na każdym etapie życia i zaatakować nas niespodziewanie. Dodatkowo kobieta pełni różne role - jest córką, matką, kochanką czy żoną. Czytelniczki zapewne utożsamią się z paniami obecnymi w książce "Naga". A czytelnicy? Myślę, że panowie też powinni zapoznać się z tą lekturą. Może dzięki temu czasem będzie Wam łatwiej zrozumieć płeć piękną ;)

Książka nie tylko o kobietach

Choć to właśnie kobiety opowiadają o swoich uczuciach, to książka nie jest wyłącznie o nich. Sytuacje przedstawione w opowiadaniach mogą przydarzyć się każdemu. I, choć wszyscy będziemy przeżywać je inaczej, to dzięki tej książce wiemy, że nie jesteśmy sami.

Bo przecież nie tylko córki mogą cierpieć przez brak miłości rodziców, nie tylko kobiety opłakują stratę najbliższej osoby. Mężczyźni także cierpią w takich momentach, dlatego uważam, że to książka, którą każdy może przeczytać.

"Naga" to przede wszystkim opowieść o emocjach. Tych najtrudniejszych, bardzo silnych, związanych z najbliższymi ludźmi. I to jest jej największym atutem. Izabela Szolc świetnie opisała uczucia postaci, a forma zwracania się do osoby, przez którą cierpią, bardzo mi odpowiadała w tym przypadku. Ta książka wypadła w moich oczach zdecydowanie lepiej, niż "Strzeż się psa". Autorka doskonale oddała przeżycia, w które mogłam się wczuć. Sprawiło to, że ta lektura nie należała do łatwych, ale jest warta przeczytania.